Mecz z Holandią, wygrany 105:78, to koncert gry w ataku Polaków, a najskuteczniejszym graczem został Aaron Cel, który zdobył 20 punktów. Dla zawodnika Polskiego Cukru Toruń to jak dotąd najlepsze spotkanie reprezentacyjne.
adidas Harden Vol. 2 – w tych butach James Harden zgarnął MVP >>
Do tej pory najlepszym meczem Aarona Cela w obu fazach grupowych eliminacji był mecz przeciwko reprezentacji Kosowa, w którym rzucił 13 punktów, w tym 3 trójki. W spotkaniu z Holandią był zabójczo skuteczny, a jego kolejne trójki potwierdzały, kto tego dnia jest na parkiecie lepszy. 7/9 z gry, 6/7 za 3 w 29 minut.
Po kontuzji Tomasza Gielo został jedynym silnym skrzydłowym, który nie byłby w kadrze debiutantem. Do kadry dołączyć miał Dariusz Wyka, w końcu do Holandii poleciał Michał Nowakowski, ale trudno było wymagać, by gracz, który z drużyną odbył parę treningów, będzie podstawowym zawodnikiem rotacji.
Eliminacje do Mistrzostw Świata pokazują jak wiele jest w stanie dać kadrze Cel. Często jest 3, 4, a nawet 5 opcją w ataku, tak jak ma to miejsce w pierwszej piątce, która wczoraj wybiegła na parkiet. Jego 15/29 za 3 w dotychczasowych spotkaniach to efekt czystych pozycji, jakie generuje atakowanie kosza przez Ponitkę, Slaughtera, czy grę Lampego 1 na 1.
Koszykarze prowadzeni przez Mike’a Taylora wykorzystywali błędy w obronie Holendrów, zasypując przy tym rywali trafieniami z dystansu. Nie byłoby znakomitego meczu Cela, gdyby nie bardzo zespołowa i mądra gra całej drużyny.
Duet Cel-Lampe był motorem napędowym we wczorajszym meczu. Dzięki zagrożeniu z dystansu, jakim jest Aaron, Maciej Lampe ma miejsce do gry 1 na 1 tyłem do kosza, a tacy zawodnicy jak Ponitka, czy Sokołowski swobodnie mogą ścinać w kierunku kosza. Cała pierwsza piątka wygląda na bardzo dobrze zbilansowaną, a jej gra ma wiele mocnych punktów.
Aaron Cel w swojej klubowej karierze tylko raz trafił 6 razy za 3 punkty. W 2015 roku grając dla Stelmetu Zielona Góra poczęstował 6 trójkami swój aktualny klub, Polski Cukier Toruń. 20 i więcej punktów od Aarona, to także niezbyt częste wydarzenie.
By znaleźć mecz z taką zdobyczą należy się cofnąć do tegorocznych eliminacji do Ligi Mistrzów i fenomenalnego meczu przeciwko Tsmokom Mińsk, w którym Cel zdobył 27 punktów, przy 11/12 z gry.
Dotychczasowy sezon jest dla Cela bardzo udany. Średnio zdobywa najwięcej punktów (12,4) odkąd gra w PLK, mimo że minuty są mniejsze niż w poprzednich dwóch sezonach. Jego zespół z bilansem 6-2 jest na 3. miejscu w tabeli.
Jednak pomimo imponującego zwycięstwa, nastroje należy tonować. To była „tylko” Holandia. Teraz na reprezentantów czeka o wiele bardziej wymagający rywal. Polacy kolejne spotkanie rozegrają w niedziele w Gdańsku z Włochami. Koszykarze z Italii pokonali wczoraj Litwinów, co sprawia, że niedzielny mecz będzie kluczowy dla losów awansu.
Grzegorz Szybieniecki, https://twitter.com/gszyb
adidas Harden Vol. 2 – w tych butach James Harden zgarnął MVP >>