Trzecia kwarta z mocną obroną i 20 punktów Borisa Savovicia dały mistrzom Polski zwycięstwo 91:83 z gospodarzem turnieju w Brescii.
PLK, NBA – obstawiaj i wygrywaj kasę! >>
Świetnie, że kluby PLK grają tyle sparingów z zespołami z zagranicy. Celuje w tym właśnie Stelmet, który szykuje się nie tylko do obrony tytułu, ale też do rywalizacji w Lidze Mistrzów.
Niemieckie Alba Berlin i Mitteldeutscher BC oraz tureckie Büyükçekmece i Pinar Karsiyaka – z tymi zespołami Stelmet podczas przygotowań przegrywał, w piątek w końcu zagraniczny sparing wygrał. Tym razem rywalem był 10. zespół Serie A poprzedniego sezonu, Germani Basket Brescia.
Sądząc po relacji na stronie włoskiego klubu – był to dziwny, trochę nierówny mecz. Pierwszą kwartę Włosi wygrali 17:15, w drugiej była niezła strzelanina zakończona wynikiem 33:33. Kluczowe dla końcowego wyniku było 10 minut po przerwie, które Stelmet – wzmacniając obronę – wygrał 22:13. Ostatecznie zielonogórzanie zwyciężyli 91:83.
Najwięcej punktów dla Stelmetu, 20, zdobył Boris Savović, który wygląda na bardzo dobry transfer mistrzów Polski. 19 „oczek” dodał James Florence, 12 rzucił Vladimir Dragicević, a 10 – Filip Matczak. W zespole zabrakło Thomasa Kelatiego, któremu grozi operacja kolana.
W sobotę Stelmet o zwycięstwo w turnieju zagra z Openjobmetis Varese, które pokonało w piątek Virtus Bolonia.
A już w środę 27 września – spotkanie o Superpuchar Polski. Rywalem będzie Anwil Włocławek, mecz odbędzie się w Hali Mistrzów.