
fot. Wojciech Cebula / WKS Śląsk Wrocław
Mateusz Bręk raptem kilka tygodni temu był jednym z gości w Strefie Chanasa. Prowadzący pytał go m.in. właśnie o przeskok z drugiej ligi, aż po wywalczony awans z Sokołem do Energa Basket Ligi. Otrzymaliśmy potwierdzenie, że rok temu był brany pod uwagę do ekstraklasowego konkursu wsadów, choć jego drużyna grała w pierwszej lidze.
29-latek spędził w Łańcucie dwa ostatnie sezony. Wiemy już, że ta historia na razie nie będzie kontynuowana. Mateusz Bręk przenosi się do… drugoligowców! Jego dotychczasowi fani mogą być jednak zadowoleni, bowiem zostaje na Podkarpaciu. Nowym pracodawcą zawodnika będzie koszykarska Resovia Rzeszów. Klub dodatkowo przytacza nazwisko Wojciecha Wątroby, zapowiadając że od nowego sezonu rotacja będzie składała się z dwóch świetnych “lotników”.
✍️ Świetna wiadomość dla wszystkich kibiców Resovii ⚪️🔴 Mateusz Bręk prosto z parkietów ekstraklasowego @PTGsokol trafia w szeregi Bieszczadzkich Wilków 🐺 Oj będzie efektownie Wątroba plus Bręk żeby tylko 2-ligowe obręcze wytrzymały 🔥 #transfer #2LKosz #Breniu #Resovia pic.twitter.com/1a2lg4VqHI
— Resovia Basketball S.A. (@ResoviaKosz) May 24, 2023
Tegoroczna przygoda Resovii w drugiej lidze zakończyła się dość prędko. Podczas sezonu zasadniczego w grupie C zajęła ostatecznie 4. miejsce z bilansem 22-8. Później nadeszły play-offy, ale zaledwie dwie rundy. Odpadła, przegrywając trzymeczową serię z Pogonią Prudnik. Sportowy awans musi odłożyć na przyszłość.
Jeśli Resovia ma zamiar pojawić się na zapleczu ekstraklasy, to Bręk jest zdecydowanie tym, który może jej pomóc. A jeśli mówimy o graczach Energa Basket Ligi, którzy przenieśli się o dwa poziomy niżej, to warto przytoczyć historię Szymona Janczaka. Podkoszowy obecny sezon rozpoczął przecież w barwach Twardych Pierników Toruń, ale w międzyczasie przeniósł się również na Podkarpacie, bo do Niedźwiadków Chemart Przemyśl. Efekt? Średnio 16 punktów w każdym spotkaniu i drużynowy awans do pierwszej ligi. Czy Bręk pójdzie identyczną drogą?