Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>
Mocno nad obroną na obwodzie popracować muszą gracze Trefla Sopot, którzy z taką grą nie mają co myśleć o skutecznej walce o fazę play-off. W poprzedniej kolejce sopocianie pozwolili Stali Ostrów Wielkopolski na aż 21 trójek, a w czwartek wielkiego progresu z ich strony nie było. Zastal w całym meczu trafił bowiem znakomite 18 z 33 prób z dystansu.
Gospodarze od samego początku dominowali i prowadzili w zasadzie od startu aż do końca spotkania. Już do przerwy mieli 15 punktów przewagi i 10 trafionych trójek, czyli o kilka więcej niż w całym poprzednim meczu przeciwko HydroTruck Radom w ubiegłym tygodniu. 14 oczek po 20 minutach gry miał na koncie Nemanja Nenadić, który sam trafił dwie z trzech prób zza łuku.
Obraz gry po przerwie nie zmienił się zbytnio. Zastal odrobinę wyhamował w trzeciej kwarcie, ale i tak był w stanie powiększyć przewagę – ta w najlepszym momencie wynosiła 29 punktów. Gospodarze dokładali także kolejne trójki, a licznik zatrzymał się na 18 trafieniach, co jest zdecydowanie jednym z najlepszych wyników zespołu z Zielonej Góry w trwających rozgrywkach.
Najlepszym strzelcem spotkania z dorobkiem 19 punktów był Nenadić, a dobrze spisali sie też m.in. Devoe Joseph (18 oczek, 6/9 za trzy) czy Devyn Marble (14 punktów, 4/7 za trzy). Double-double w postaci 12 punktów oraz 10 zbiórek zaliczył z kolei Dragan Apić. Najwięcej punktów dla Trefla zdobył Angelo Warner, który już do przerwy uzbierał 12 ze swoich 14 oczek.
Zastal zaliczył więc przekonywujące zwycięstwo, dzięki któremu pod względem liczby wygranych zrównał się ze Stalą Ostrów Wielkopolski. Trefl natomiast znalazł się pod kreską i z bilansem 12-13 powoli zaczyna tracić grunt pod nogami w walce o najlepszą ósemkę, choć nadal liczy się w tym wyścigu razem z zespołami z Bydgoszczy (bilans 13-12) oraz Szczecina (13-13).
TK
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>