PRAISE THE WEAR

Zastal znów lepszy od Śląska – już 2:0!

Zastal znów lepszy od Śląska – już 2:0!

Śląsk miał realną szansę to wygrać w końcówce, ale Zastal obronił przewagę własnego parkietu. Drużyna z Zielonej Góry zwyciężyła w poniedziałek 85:83 i prowadzi 2:0 w ćwierćfinale PLK.
Jarosław Zyskowski / fot. A. Romański, plk.pl

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

Pierwszy mecz zaskoczył bardzo dobrą ofensywą i pierwsza kwartę straciła numer dwa także pozwoliła sądzić, że i to spotkanie takie będzie. Wpadło sporo trójek, z jednej i drugiej strony – dwukrotnie trafił chociażby Jakub Karolak, który w sobotę raczej nie mógł być zadowolony ze swojego występu.

Śląsk dobrze zaczął, delikatnie wyszedł na prowadzenie, ale wtedy pierwsza z indywidualności Zastalu dała znać o sobie. Nemanja Nenadić punktował w trzech kolejnych akcjach i zielonogórzanie odrobili straty, a po kilku minutach wyszli na 9-punktowe prowadzenie.

Wrocławianie wyglądali na delikatnie rozbitych, grających bez pomysłu – ratowały ich szalone rzuty Trice’a i Justice’a. Zielonogórzanie schodzili z 4-punktową zaliczkę na przerwę – drugą kwartę zamknął trójką Przemysław Żołnierewicz. Śląsk w drugiej połowie wrócił do sprawdzonych rzecz – gry pod kosz do Dziewy i Kantera. Do tego pojedynku gotowy był natomiast Dragan Apić, który już w trzeciej kwarcie miał na swoim koncie double double.

Na 3 minuty przed końcem Zastal prowadził +3 i wszystko wskazywało na zaciętą końcówkę. Niezwykłe rzuty trafiał Trice, a Zastal z kolei trochę łatwiej dochodził do korzystnych sytuacji na parkiecie. Trener Oliver Vidin w końcówce kompletnie zrezygnował z Devyna Marble, który miał kłopoty z faulami, denerwował się i był nieskuteczny – tylko 2 punkty.

Przy remisie po 83 trójki nie trafił Trice, a piłka odbiła się tak daleko, że napędziła kontrę rywali i to Zastal był +2 na 8 sekund do końca meczu.

Decydująca akcja należała do Kodiego Justice’a, który jednak nie trafił trudnego rzutu po odejściu. Zastal wygrał 85:83 i prowadzi w serii do 3 zwycięstw 2:0.

RW

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

Mistrzowie Polski po dwóch przegranych wrócili na zwycięską ścieżkę. Przed momentem pokonali PGE Spójnię Stargard w derbach województwa zachodniopomorskiego. Przemysław Żołnierewicz rozegrał najlepszy występ w nowych barwach – 21 punktów!
2 / 12 / 2023 22:58
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Trzy polskie zespoły przystąpią w środę do meczów ostatniej kolejki fazy grupowej FIBA Europe Cup. Po wczorajszych rozstrzygnięciach w meczach innych grup (w Rostocku i Saragossie), Anwil na pewno, a Spójnia z ogromnym prawdopodobieństwem straciły szanse na awans do kolejnej fazy rozgrywek. Wszystko jasne również w przypadku Legii, która bez względu na wynik ostatniego meczu, wygra grupę.