fot. Andrzej Romański / plk.pl
Transfer Malika Williamsa do Anwilu Włocławek został okrzyknięty “noworocznym prezentem”. Dokładnie 1 stycznia 2023 roku “Rottweilery” oficjalnie poinformowały o podpisaniu kontraktu z Amerykaninem. Wtedy jednak jego pozycja na rynku była zgoła inna. Williams był po kilku sezonach w NCAA (Louisville Cardinals), a transfer do Anwilu stanowił zarazem jego pierwsze kroki w zawodowej, ale i europejskiej koszykówce.
Co o jego dołączeniu do drużyny mówił wówczas Przemysław Frasunkiewicz? – Malik to gracz jeszcze młody, o bardzo dobrych parametrach, nieźle zbierający, blokujący. W ataku umie zdobywać punkty na różne sposoby. Liczymy na to, że pomoże nam w strefie podkoszowej, choć trzeba zaznaczyć, że potrafi też zachować się odpowiednio na obwodzie – zapowiadał trener Anwilu w tekście na stronie internetowej klubu.
Trzeba jednak podkreślić, że na początku włocławscy kibice nie byli zadowoleni z tego transferu. Williams podczas trzech pierwszych występów nie zdobył choćby punktu! Jak się okazało – przełomowym momentem był ten czwarty mecz, ze Śląskiem w Hali Stulecia. Wtedy Amerykanin zdobył aż 12 oczek w 15 minut i pomógł swojej drużynie w odniesieniu zwycięstwa.
W końcu Williams zyskał sympatię fanów. Rekordowy występ zaliczył przeciwko Astorii Bydgoszcz, mając aż 20 punktów na koncie. Przydatny był również podczas play-offowej serii z Kingiem Szczecin. Jednak przygoda Anwilu z ubiegłorocznymi play-offami zakończyła się dość wcześnie, a dla ówczesnego 24-latka były to ostatnie występy w barwach Anwilu.
Sezon 2023/2024 to dla Williamsa mecze w G League, konkretnie dla drużyny Sioux Falls Skyforce. Miał szczególnie dobre statystyki – średnio w każdym spotkaniu ponad 10 punktów i 8 zbiórek. Występy w G League to już przeszłość, bo…
Tak, Malik Williams stał się graczem Toronto Raptors! Kontrakt został podpisany na 10 dni. Zresztą, właśnie tyle pozostało do końca sezonu w przypadku drużyny Darko Rajakovicia. Nie ma już szans na udział w play-offach, a podczas rundy zasadniczej zmierzy się jeszcze z: Timberwolves, Bucks, Wizards, Pacers, Nets i dwukrotnie z Heat. Powtórzmy – Malik Williams za moment na parkietach ligi NBA. Piękna historia!