Nawet jeśli w salce gimnastycznej w Ostrowie na wszystko brakuje miejsca, to nie jest powód, aby wyrzucać z niej osoby krytyczne wobec klubu. W środę z trybun usunięto lokalnego dziennikarza Marcina Gebela, choć posiadał zaproszenie na mecz.

PZBUK – DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >>
Klub z Ostrowa Wielkopolskiego (aktualna nazwa to Arged BMSlam Stal) już wcześniej wielokrotnie w kontrowersyjny sposób reagował na prasową krytykę. Marcin Gebel, za publicznie stawiane pytania i krytyczne wpisy w Internecie, otrzymał zakaz wstępu na mecze, odmówiono mu też przyznania akredytacji.
Są to zupełnie niedopuszczalne, skandaliczne wręcz praktyki – niezależnie od tego, co sądzimy o racjach poszczególnych stron sporu i stylu ich komunikacji.
W środę, choć Gebel wszedł na mecz Stal – Polski Cukier na podstawie zaproszenia otrzymanego od drużyny gości z Torunia, został usunięty z trybun przez ochronę. Dziennikarza poinformowano, że dzieje się tak na skutek zakazu wydanego przez prezesa Stali.
Panowie z @TwardePierniki, dzięki za bilety, ale niestety ochrona wyprosiła mnie z hali. Ściskam dzisiaj za was kciuki i do zobaczenia w Toruniu ?? pic.twitter.com/k9ppdN1zkA
— Marcin Gebel (@marcingebel) April 17, 2019
Normalnie należałoby oczekiwać szybkiej reakcji ligi w takiej sprawie, ale raczej nie mamy wielkich złudzeń – tym bardziej, że przedstawiciel klubu z Ostrowa, Paweł Matuszewski, zasiada w Radzie Nadzorczej PLK. Pozostaje jedynie nagłaśniać i potępiać. Szok jednak, że w koszykarskiej ekstraklasie zdarzają się metody znane z epok słusznie minionych.
Stal pokazała w minionych sezonach, że dysponując dużymi budżetami jest w stanie ściągać gwiazdy i odnosić sukcesy sportowe. Klasy jednak kupić się nie da.
Tomasz Sobiech
PZBUK – DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >>