
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
Wzajemne oskarżenia wysuwają wobec siebie “stary” zarząd Śląska z prezesem Michałem Lizakiem oraz “nowy” z – powołanym w poniedziałek – Maciejem Zielińskim. W środę spór przybrał niestety także fizyczną formę, poniżej przedstawiamy wersję wydarzeń obu stron.
Na sprecyzowanie, która z grup posiada prawo do rządzenia w klubie, będziemy musieli poczekać do wyroków sądowych.
Oświadczenie WKS Śląsk Wrocław (“stare” władze):
“Dziś rano (środa, 17.03.2021 roku, godz. 7.50) doszło do siłowego i bezprawnego wtargnięcia osób legitymujących się pełnomocnictwem Macieja Zielińskiego do hali sportowej „Kosynierka” przy ul. Mieszczańskiej i mieszczących się tam biur Fundacji Wspierania Polskiego Sportu Waleczne Serce.
Wykorzystując przychodzących na poranny trening koszykarzy grup młodzieżowych Śląska Wrocław, wbrew interwencji ochrony obiektu oraz kierownika sekcji koszykówki Marka Liebenthala, wyłamane zostały zamki do pomieszczeń biurowych Fundacji Wspierania Polskiego Sportu Waleczne Serce. Splądrowane zostały biura Fundacji, a we włamaniu uczestniczył również Radny Miasta Wrocławia – Maciej Zieliński.
Dopiero po blisko 2 godzinach, po interwencji Policji, opuścili pomieszczenia. Prezes Fundacji Ewa Narkiewicz zgłasza doniesienie do prokuratury o włamaniu do siedziby Fundacji przeciwko wszystkim osobom uczestniczącym w tym zdarzeniu.”
Oświadczenie Macieja Zielińskiego (“nowy” prezes):
Nie pozwolę na kłamstwa na mój temat z ust reprezentantów Fundacji Waleczne Serce. To nie pierwsze i zapewne nie ostatnie kłamstwa wygłaszane przez osoby związane z tą fundacją, jak i do niedawna jeszcze Śląskiem Wrocław. Jest to próba zdyskredytowania mojej osoby jako byłego zawodnika Śląska Wrocław i Radnego Wrocławia oraz zniesławienie, czego nie zamierzam pozostawić w ten sposób i skieruję sprawę na drogę sądową.
Nie brałem udziału w żadnych czynnościach, o których wspomina prezes fundacji Ewa Narkiewicz. Na miejsce przybyłem spotkać się z Panią Prezes, która nie chciała rozmawiać i chowała się za swoim pełnomocnikiem. Pomimo prośby w mediach o cywilizowane przekazanie zarządzania klubem, nie byłem w stanie skontaktować się z byłym prezesem Śląska Wrocław, Michałem Lizakiem, gdyż ten nie odbierał telefonu.
Rano do pomieszczeń, w których zgodnie z KRS siedzibę jest Śląsk Wrocław Basketball SA weszli pełnomocnicy w celu zabezpieczenia dokumentacji oraz sprzętu elektronicznego spółki. Cała procedura została sfilmowana, co jest dowodem na kłamstwa osób związanych z fundacją. We wspomnianych pomieszczeniach nie ma dokumentów spółki ani żadnego sprzętu! Na miejscu nie ma także jej pracowników. Dokumenty zostały przywłaszczone przez były zarząd co jest niezgodne z prawem.
Dodatkowo prezes Fundacji Waleczne Serce, a także była wiceprezes Śląsk Wrocław Basketball SA Ewa Narkiewicz twierdzi, że nie ma dokumentu wynajmu pomieszczeń dla Śląsk Wrocław Basketball SA – co również jest prawnie niedozwolone. Nie chciała ona także poinformować gdzie znajduje się mienie spółki, kasa, dokumenty itd!
W związku z przywłaszczeniem mienia spółki, zawiadamiam prokuraturę jako jej prezes o popełnieniu przez były zarząd przestępstwa. Jako nowy prezes koszykarskiego Śląska Wrocław będę Was na bieżąco informował o sprawach, które uda mi się ustalić. Zapewniam Was o pełnej transparentności w zakresie naszego ukochanego klubu!”
red.
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>