Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
Przyjazd drużyny z europejskiego topu do Polski zawsze jest wydarzeniem – fajnie, ze raz jeszcze udało się zobaczyć w akcji słynne CSKA Moskwa. Niestety jednak, w tym sezonie Zastal od czołówki VTB odstaje bardzo mocno i widać to było od pierwszych minut spotkania.
Gospodarze mieli ogromne problemy z konstruowaniem gry w ataku pod presja Rosjan, zaczęli od wyniku 2:11. W pierwszej kwarcie trzymali się jeszcze relatywnie blisko, ale następne 10 minut minut było już totalna dominacja CSKA. Zespół z Moskwy prowadził do przerwy już 55:33 i nie było można nawet marzyc o sensacji.
Sympatycznym wydarzeniem był powrót do Zielonej Góry Iffe Lundberga, który przed meczem odebrał zaległą statuetkę za miejsce w najlepszej piątce sezonu PLK. Duńczyk tradycyjnie pokazał dobra formę także na boisku, zdobył 18 punktów, miał 5 zbiórek i 5 asyst. Schodząc z boiska dostał oklaski od miejscowej publiczności. Z licznych gwiazd CSKA warto wyróżnić także serbskiego środkowego, Nikolę Milutinova, który w 14 minut zaliczył double – double, z 13 punktami i 10 zbiorkami.
W drużynie z Zielonej Góry najaktywniejsi byli Dragan Apic i Nemanja Nenadic, którzy uzbierali 30 z 59 punktów drużyny. Pozostali gracze w wielu akcjach ofensywnych bywali bezradni. W starciu z silniejszym i bogatszym rywalem w żadnej z kwart nie udało się gospodarzom zdobyć 20 oczek.
Po tej porażce Zastal ma w VTB bilans 1-9, razem ze Smokami Mińsk zajmuje ostatnie miejsca w tabeli. Następny mecz polski zespół zagra 8 stycznia, a jego rywalem w Zielonej Gorze będzie Kalev Tallin.
RW
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
