Jeszcze niedawno lista powołanych składała się z 16 koszykarzy, z czego aż 11 grających w polskich klubach. Wiemy już, że zestawienie skurczyło się o 2 nazwiska – Łukasza Kolendy i Geoffrey’a Groselle’a.
Amerykanin z polskim paszportem niedawno zadebiutował w koszulce z orzełkiem na piersi. Pierwszy (i jak dotychczas ostatni) występ zaliczył 13 listopada podczas wygranego starcia z reprezentacją Chorwacji. Groselle punktów nie zdobył, ale zanotował 2 zbiórki i 1 asystę. Środkowy ostatnio wraz z Legią Warszawa rywalizował o Suzuki Puchar Polski w Lublinie. Jego drużyna odpadła już w pierwszej rundzie, ulegając gospodarzom turnieju, a Groselle musiał przedwcześnie opuścić parkiet z powodu kontuzji. Wiemy już, że jego przerwa od gry potrwa dość długo, bo kilka tygodni. Uraz wyłącza go z udziału na zgrupowaniu reprezentacji Polski.
W Sosnowcu nie pojawił się również Łukasz Kolenda. Jego z kolei zabrakło już podczas Suzuki Pucharu Polski! Okazuje się, że powód był identyczny, co w przypadku szkoleniowca mistrzów Polski, Andreja Urlepa. 23-lata zmaga się z koronawirusem, choć ten podobno nie wpływa na jego samopoczucie.
Co ciekawe, trenujący kadrę Igor Milicić nie zdecydował się na dodatkowe powołania. Chorwat zaufa pozostałej czternastce. Ta już w najbliższy czwartek rozegra mecz z Austrią w ramach prekwalifikacji do EuroBasketu 2025. Spotkanie oficjalnie otworzy halę w Sosnowcu, która ugości także uczestników trzech kolejnych edycji Suzuki Pucharu Polski.