
Nowoczesna fizjoterapia we Wrocławiu już dostępna! >>
Świat koszykówki NCAA przyzwyczaił już do afer i zakulisowych, nielegalnych zagrań ze strony uniwersytetów i sponsorów. Nadchodzi w tym wszystkim pewna poprawa – zawodnicy NCAA będą mogli wreszcie legalnie zarabiać na swoim wizerunku (więcej TUTAJ>>). Powinno to ograniczyć patologie takie jak te opisywane w tym artykule.
To co było jednak w przeszłości wciąż wypływa – kolejne afery wychodzą na światło dzienne. Tym razem była specjalistka od marketingu współpracująca z Zionem Williamsonem oskarża go o przyjmowanie pieniędzy i innych benefitów od Nike i Adidas.
Gina Ford twierdzi, że matka i ojczym Williamsona otrzymali pieniądze i inne wartościowe rzeczy od osób reprezentujących Duke, w zamian za wybranie tego uniwersytetu i noszenie sprzętu Nike, który jest sponsorem legendarnego college’u.
Ford opowiada także, że zanim doszło do wyboru Duke, rodzina Ziona żądała prezentów, pieniędzy lub innych benefitów od osób działających w imieniu Adidasa, które miały Williamsona namawiać do noszenia ich butów i do wyboru drużyny uczelnianej ubieranej przez nich.
Z przesądzaniem o winie lub niewinności koszykarza poczekajmy do wyroku sądu. Ostatecznie Williamson w Duke był jednym z najpopularniejszych koszykarzy w USA, przez co zyski ze sprzedaży koszulek jakie wygenerował był ogromne. Po drafcie gwiazdor New Orleans Pelicans podpisał warty 75 milionów dolarów kontrakt obuwniczy z marką Jordan (Nike).
RW
.