Po kontuzji spowodowanej pęknięciem buta, Zion Williamson wrócił na parkiety NCAA. Zanotował 29 punktów i 14 zbiórek, trafił perfekcyjne 13/13 z gry! Zespół Duke wygrał z Syracuse 84:72.

DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >>
Zion Williamson wypadł ostatnio z gry z uwagi na kontuzję kolana (określoną jako łagodne zwichnięcie), która przydarzyła mu się podczas meczu z North Carolina. Jego but podczas jednej z akcji nie wytrzymał nacisku i wręcz eksplodował, co spowodowało poślizg młodego skrzydłowego.
Cała Ameryka na chwilę wstrzymała oddech, nie ma bardziej gorącego nazwiska przed nachodzącym draftem niż Williamson. Kontuzja okazała się jednak mało poważna i Zion wrócił na parkiet w meczu przeciwko Syracuse w ćwierćfinale turnieju ACC. Tym razem zagrał w butach sygnowanych przez Kyrie Irvinga.
Duke Blue Devils wygrali to spotkanie 84:72, a Williamson zaliczył ekscytujący powrót. Zdobył 29 punktów, trafił wszystkie 13 rzutów z gry, ale tylko 2 z 9 rzutów wolnych. Zebrał 14 piłek i miał 5 przechwytów.
Drugi z liderów Duke, R.J. Barrett zdobył 23 punkty, trafiając przy tym 2 z 7 rzutów za 3 punkty. Z trybun ten mecz obserwował sam Magic Johnson, który aktualnie zarządza Los Angeles Lakers.
Zion nie był by sobą, gdyby skończył mecz bez żadnej efektownej akcji. Już w trzeciej minucie tego meczu zaprezentował wysoki i jednocześnie długi lot, który poderwał na równe nogi kibiców w hali. W całym spotkaniu nie miał przeciwnika w walce o zbiórki (aż 7 w ataku), choć był sporo niższy od rywali.
Jego ponowna gra w koszulce Duke to świetna wiadomość przed zbliżającym się March Madness. Duke z Zionem i z R.J. Barrettem w składzie powinni być jednym z faworytów tego turnieju.
DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >>