PRAISE THE WEAR

Zmiany i jeszcze raz zmiany. Astoria z transferem!

Zmiany i jeszcze raz zmiany. Astoria z transferem!

Środa zdecydowanie należy do Astorii. Rewolucja trwa! Rozstano się z dwoma graczami, a przed momentem ogłoszono pierwszy transfer.
Trener Marek Popiołek fot. Andrzej Romański / plk.pl

Załóż konto w Superbet i odbierz 1554 zł na start!

Podsumujmy. Zwolniono Nicka Muszynskiego, zwolniono także Eddy’ego Polanco. Teraz ogłoszono zastępstwo dla tego drugiego. To Myke Henry, czyli zawodnik z naprawdę efektownym CV.

29-latek ma potencjał na gwiazdę Energa Basket Ligi. Ale to potencjał, za którym musi iść potwierdzenie w postaci koszykarskich umiejętności. Grał między innymi w Izraelu, Niemczech i Francji. Co więcej, w barwach Memphis Grizzlies wystąpił dwudziestokrotnie! Mało tego. Obecny sezon rozpoczął we włoskiej ekstraklasie, jednak z drużyną Givota Scafati miał bilans 0-4. Henry jest doświadczony w graniu dla outsiderów. I może to jest klucz?

Kontrakt z Amerykaninem został podpisany do końca sezonu 2022/2023. Cel Astorii: utrzymać się w polskiej ekstraklasie i uniknąć powrotu do Suzuki 1. Ligi Mężczyzn. Na ten moment trener Popiołek może skorzystać podczas gry z czterech obcokrajowców: Mike’a Smitha, Benjamina Simonsa, Nathana Cayo oraz właśnie Myke’a Henry’ego.

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

Autor wpisu:

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

POLECANE

tagi

Aktualności

– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Trzy polskie zespoły przystąpią w środę do meczów ostatniej kolejki fazy grupowej FIBA Europe Cup. Po wczorajszych rozstrzygnięciach w meczach innych grup (w Rostocku i Saragossie), Anwil na pewno, a Spójnia z ogromnym prawdopodobieństwem straciły szanse na awans do kolejnej fazy rozgrywek. Wszystko jasne również w przypadku Legii, która bez względu na wynik ostatniego meczu, wygra grupę.