
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
Pszczółka Start Lublin to bez wątpienia jedno z największych rozczarowań trwającego sezonu PLK. Nic więc dziwnego, że – niezależnie od wcześniejszej wymiany trenera – przerwę reprezentacyjną i w Lublinie wykorzystano na zmiany. Na pierwszy ogień z klubem pożegnał się Doron Lamb, który od początku rozgrywek mocno zawodził – tym bardziej jak na gracza z całkiem mocną przeszłością w NBA (ponad 100 meczów).
Lamb rozegrał dla Startu łącznie 12 spotkań, notując średnio 16.3 punktów oraz 2.8 asysty w każdym z nich. Trafił jednak tylko dziewięć z 41 prób zza łuku (zaledwie 22-procentowa skuteczność), a do tego przy 34 asystach miał 28 strat. Amerykanin najprawdopodobniej przeniesie się teraz do Włoch. Z kolei z Włoch do Polski wraca Elijah Wilson.
To zawodnik polskim kibicom dobrze znany, gdyż w poprzednim sezonie był wyróżniającą się postacią w zespole MKS Dąbrowa Górnicza. Rozegrał 30 spotkań, notując średnio 14.8 punktów przy ponad 42-procentowej skuteczności za trzy (82/195). W marcu zaliczył swój najlepszy mecz na polskich parkietach, aplikując 36 oczek w pojedynku z GTK Gliwice.
Po udanych dla siebie rozgrywkach 27-latek chciał więc spróbować sił w mocniejszej lidze, lecz w barwach drużyny z Varese – zespół z włoskiej ekstraklasy – nie był w stanie wywalczyć sobie pozycji w składzie. Ostatecznie zagrał w tym sezonie tylko w pięciu spotkaniach, w których łącznie zdobył zaledwie 13 punktów (5/26 z gry, 3/17 za trzy), sześć zbiórek oraz trzy asysty.
To raczej nie koniec transferów rozczarowującej ekipy z Lublina – w kolejnych dniach należy spodziewać się kolejnych ruchów.
TK
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>