Na trybunach polscy kibice i celebryci, na boisku siódma z rzędu wygrana Wizards. Marcin Gortat zdobył 12 punktów i zaliczył 17 zbiórek, a jego zespół pokonał New Orleans Pelicans 105:91.

W NBA gra się w takich butach >>
To był kolejny udany wieczór dla Washington Wizards oraz świetne zwieńczenie kilku dni z polskimi akcentami w stolicy USA. Jak co roku, na zaproszenie Marcina Gortata przyjechali do Waszyngtonu goście specjalni – m.in. przedstawiciele jego szkół z Łodzi czy Krakowa, kibice z Polski czy znani sportowcy. W tym roku byli to Joanna Jędrzejczyk i Adrian Meronk.
Wszyscy obejrzeli mecz, który zakończył się w sposób niespotykany – niespełna sześć minut przed końcem Pelicans prowadzili w Waszyngtonie 91:90, ale potem gospodarze nie pozwolili im zdobyć ani jednego punktu, a sami rzucili aż 15! To był świetny zryw, który dał im siódmy sukces z rzędu oraz 17. kolejny we własnej hali.
24 punkty i 13 asyst miał John Wall, 18 punktów dodał Markieff Morris, a po 12, oprócz Gortata, mieli także Bradley Beal i Otto Porter jr. Anthony Davis zdobył 25 punktów i miał 10 zbiórek dla Pelicans.
Gortat Polską Noc uczcił piątym kolejnym double-double – po pierwszej kwarcie miał już 10 zbiórek. Trafił 5 z 11 rzutów z gry.
Wizards mają bilans 30-20, awansowali na trzecie miejsce na Wschodzie i czekają na naprawdę wielkie starcie – w poniedziałek w Waszyngtonie zagrają Cleveland Cavaliers (34-15).
W NBA gra się w takich butach >>
https://www.youtube.com/watch?v=hVit0oldwlw